Transformator trójuzowjeniowy czy jest potrzebny?
Kiedy elektrownie i stacje zasilają linie o różnych napięciach, konieczne jest rozdzielenie energii elektrycznej można zastosować nowoczesny transformator trójuzwojeniowy. Wcześniej w takich sytuacjach zazwyczaj montowano kilka transformatorów, które łączono do pracy równoległej. Wiązało się to jednak z wyższymi cenami i generowało dodatkowe straty. Na szczęście w ostatnich latach zaczęto stopniowo zwiększać ogólną świadomość i przykładać coraz większą wagę do oszczędzania energii elektrycznej, którą i tak na dużą skalę traci się bez pożytku. Poza tym producenci transformatorów, w tym my, staramy się, aby straty biegu jałowego, straty obciążeniowe, poziom wytwarzanego hałasu, wibracje czy poziom wyładowań były na możliwie najniższym poziomie.
Transformatory trójuzwojeniowe jako nowoczesne rozwiązanie w branży energetycznej
Chęć podnoszenia jakości, ale też rosnące wymagania, pozytywnie wpływają na rozwój rynku i poszukiwanie nowych rozwiązań. Dzięki temu obecnie coraz częściej możemy spotkać się z zastosowaniem transformatorów trójuzwojeniowych. Posiadają one tylko jedno źródło zasilania, ale dwie niezależne linie. Możecie u nas zobaczyć przykładową jednostkę 1200kVA transformatora suchego żywicznego trójuzwojeniowego, w którym moc została podzielona na 600 + 600 kVA. Oczywiście moc produkowanych transformatorów trójuzwojeniowych jest zależna od zapotrzebowania klientów.
Korzyści z zastosowanie transformatora trójuzwojeniowego.
Użycie jednego transformatora trójuzwojeniowego, jest zdecydowanie bardziej ekonomiczne niż rozwiązania stosowane wcześniej. Nie chodzi tutaj tylko o koszty samych transformatorów SN. To oczywiste, że cena wyprodukowania jednego, będzie niższa niż cena produkcji dwóch mniejszych transformatorów. Chodzi również o montaż i późniejsze użytkowanie. Na przykład straty emitowane przez jeden transformator, są niższe niż suma strat emitowanych przez dwa, co daje nam niższe koszty eksploatacji. Taki postęp technologiczny przyczynia się też do oszczędzania energii, na której naprawdę powinno nam zależeć. Poza tym możliwe jest zmniejszenie kosztów, w związku z przygotowaniem i wyposażeniem komór transformatorowych w specjalną aparaturę łączeniową czy zabezpieczeniową. Jedyną słabą stroną o jakiej warto wspomnieć są ograniczone właściwości ruchowe. Są one jednak wynikiem różnych sprzężeń magnetycznych uzwojeń, których nie jesteśmy w stanie wykluczyć.
Często mówi się: „wszystko ma swoje plusy i minusy”. Jednak my z pełnym przekonaniem odpowiadamy, że zastosowanie proponowanego przez nas transformatora trójuzwojeniowego, w uzasadnionych wypadkach ma zdecydowanie więcej plusów i niesie za sobą przeważającą ilość korzyści niż ryzyka. A jak wiadomo, kto nie ryzykuje nie pije szampana